poniedziałek, 12 listopada 2012

Czasem wspominam czas spędzony w szpitalu po urodzeniu Małej, i są to chyba najgorsze wspomnienia jakie mam. Poczucie bezsilności zdania na łaskę i niełaskę lekarzy. Wielki strach, brak informacji albo sprzeczne. Jeszcze długo po powrocie do domu budziłam się w nocy i przypominałam sobie krok po kroku co się tam wydarzyło.
U mnie na szczęście wszystko skończyło się dobrze ale bywa inaczej...I to jest tak strasznie niesprawiedliwe, nielogiczne, niezgodne z rytmem natury. Co można powiedzieć w takiej chwili. Ja nie wiem, po prostu nie wiem, mogę sobie tylko wyobrażać co czuje wtedy Matka.
Niektórzy ludzie nie chcą mieć dzieci, nie kochają ich i nie dbają, a mimo to rodzą im się, inni czekają cieszą się każdą chwilą a Bóg im je odbiera. Nie rozumiem tego, to jest kompletnie bez sensu.

2 komentarze:

  1. Czasami mi się wydaje, że życie chwilami bywa całkiem bez sensu. Jedni nie chcą mieć dzieci, albo nie dbają o nie, nie mają warunków a mają ich po dziesiątkę, a człowiek pragnie mieć jedno i dać mu wszystko i nie może :/

    OdpowiedzUsuń
  2. to prawda, mam nadzieje, że nie mowisz tego z własnego doświadczenia...

    OdpowiedzUsuń