Większość mam martwi się, że ich maluchy za mało jedzą i cały czas za nimi biegają z łyżeczką:) Szukają ulubionych smaków i potraw. Moja Amelka i w tym przypadku lubi się wyróżniać. Jest strasznym łakomczuchem, uwielbia podjadać a już szczególnie z naszego talerza.
Nigdy nie należała do drobinek- przy urodzeniu ważyła ponad 4 kg! A teraz już 11, 3 przy wzroście 81 cm. Tak się czasem zastanawiam czy to nie za dużo troszkę. Nie wygląda na grubaska, nieskromnie powiem, że jest naprawdę bardzo ładna. Ale nie chciałabym aby kiedyś miała do mnie pretensje, że przeze mnie nie ma w co się ubrać. Ja całe życie byłam strasznym chudzielcem, jadłam co chciałam a waga stała więc genetycznie raczej nie ma skłonności.
Czasem muszę wręcz chować ze stołu, bo mała wyciąga rączki i woła mniam:)
Z jednej strony cieszę się, że nie mam kłopotu z karmieniem z drugiej strony, chyba jeszcze nie słyszałam aby mamy nie skarżyły się, że ich maluch za mało je więc trochę mnie to zastanawia skąd u niej taki apetyt.
Z choroby powoli wychodzimy, choć wciąż jeszcze kaszle i siedzimy cały czas w domku. Czego obie mamy serdecznie dość. Amelka często wkłada czapkę, i woła "pa, pa, Amelka dada".
Zaczęłam też bardzo niepedagogicznie i niewychowawczo włączać jej baję- teletubisie. Siedzi ten mój wierciuch jak zaczarowany! Rozmawia z teletubisiami z komputera, macha im, w ogóle odrywa się od rzeczywistości:) Troszkę mam wyrzuty sumienia ale mam choć 5 minut dla siebie:)
Jeśli z wagą malutkiej byłoby coś nie tak to lekarz z pewnością zwróciłby na to uwagę przy wizytach. Widocznie ma przemianę materii po mamie i zobaczysz, że jeszcze kiedyś będzie z tego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjak nie ma goraczki to spacerek wręcz wskazany, dobrze to działa na kaszel i katar , warto tak hartować :)
OdpowiedzUsuńco do wagi...czy ja wiem czy to dużo?? moja ma 87cm i waży 12,5kg ma normalną budowę ciała. Myslę,ze nie masz się czym martwić :)
Swoją drogą fajnie byłoby zobaczyć Amelkę :)
Mamy chyba tak mają, że się muszą czymś martwić:) Na razie na bloga nie dam zdjęcia...może z czasem:)
OdpowiedzUsuńAga mój Przemek wazy 15 kg też kawał chłopa z niego a je za dwóch ale od kiedy nauczył się chodzić to zeszczuplał dzieci mają to do siebie że wszystko wygonią a Ty się kochana nie zadręczaj lepiej że je niż by miała nie jeść ile wtedy było by stresu i zmartwień:)
OdpowiedzUsuńTeż myśle, że lepsze to niż gdyby Amelka była niejadkiem:)
OdpowiedzUsuń